Samir Guesmi (Amina), Alicia Hava (Léa)
Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie odcinki The Collapse (L'Effondrement) pokazują niesamowitą obsługę mise-en-scene za pomocą ręcznej kamery. Ale także w wykorzystaniu przestrzeni i choreografii scenicznej bohaterów. Wydaje mi się, że wszystko jest szczegółowo zaplanowane, a nakręcenie każdej sceny zajęłoby kilka dni, jednak wrażenie jest tak realistyczne, że wydaje się improwizowane. To wspaniałe odkrycie serii.
Najgorsze jest to, że nie ma miejsca na zagłębianie się w psychologię bohaterów. Stawienie im czoła od początku do końca w rozpaczliwej sytuacji prawie zawsze pokazuje nam niepochlebną twarz ludzkości, w której dominuje egoizm, indywidualizm i małostkowość. To sprawia, że bardzo trudno jest identyfikować się z postaciami i że w wielu przypadkach nie można z nimi współczuć, co dystansuje cię w ich cierpieniu. W bardzo nielicznych przypadkach prawdziwe człowieczeństwo i solidarność wydają się aktem koniecznym do przetrwania bez utraty naszej tożsamości. Wtedy emocjonalne zaangażowanie widza będzie większe, ponieważ
Kończy się żywność. Na stacjach paliw brak benzyny. Elektrownie jądrowe pulsują czerwonymi światłami alarmów. Świat się wali. Człowiek musi jakoś przetrwać. Francuski serial spod znaku katastroficznych obrazów najbliższej przyszłości, pokazywany w 2020 roku na festiwalu filmowym w Berlinie.